Gdy ludzie słyszą, że zaprosiła do siebie rodzinę z Ukrainy, mówią, żeby pamiętała o Wołyniu
Data publikacji: 2018-08-11, Data modyfikacji: 2018-08-11
- Słyszę czasem: "A co z Wołyniem?". O tych strasznych wydarzeniach zapomnieć nie można, ale co to ma wspólnego z Brażnikami, z nami? - pyta Magda Niezabitowska z Żywca. Ona zaprosiła do siebie ukraińską rodzinę, która na wojnie w Donbasie straciła jedynego syna.
Pełna treść wiadomości na: 23768497
gazeta.pl, Źródło artykułu: gazeta.pl